
Chcę o Tobie zapomnieć, lecz jakoś nie mogę. Wciąż uśmiechasz się do mnie, ciągle wchodzisz mi w drogę. Choć nie myślę, nie płaczę - widzę ciągle Twe oczy. Chcę o Tobie zapomnieć, jednak coś stale próbuje nas zjednoczyć.
Już prawie 5 miesięcy jak nie jesteśmy razem..;( a nadal każda piosenka..każde zdarzenie przypomina mi Ciebie...nie umiem zapomniec...nie potrafie..;( ciągle rozmawiamy ze sobą przez telefon..piszemy smsy...jest tak jak byliśmy razem...a jednak nie...jednak całkiem inaczej..;( bo wiem że nie jesteś mój..i już nigdy nie będziesz..;(
Nie chce o Tobie pamietać, ale tęsknie.
Nie chcę na Ciebie patrzeć, ale pragnę
Zraniłeś mnie tak mocno, tak bardzo mocno...;(
Kocham Cię, lecz czasem siebie oszukuję,
Kiedy to sobie uświadomię - moja psychika się rujnuje...
Ty nie rozumiesz, że wokół Ciebie kręci się mój świat,
wolałabym nie żyć, chociaż mam tak mało lat...
Gdy Cię przy mnie nie ma, przestaje widzieć sens istnienia,
Zostaje wtedy ze swym bólem, w środku są moje cierpienia...
A Ty sobie żyjesz- stoisz gdzieś z boku,
Masz tysiące innych dziewczyn na oku...
Teraz to dla mnie trudne i niedozniesienia,
Kiedyś jednak to będą tylko zwykłe wspomnienia........
Czasami wieczorem,
Leżę na łóżku,
Pomyślę o Tobie,
O tym co nas łączyło,
Z czego się śmiałyśmy,
Dlaczego płakałyśmy,
Bo nawet te wspomnienia
Pozwalają na chwilę szczęścia.
Bo myśleć to znaczy wciąż pamiętać....
Jako jedyna, uwierzyłam... Mam wrażenie, że Twoje uczucia są nieprawdziwe... Że wcale Ci na mnie nie zależy... Czuję, że już o mnie zapomniałeś... Dlaczego...? Czy to jest koniec...? Nie dasz nam choć jednej szansy...? Dałeś mi nadzieję, A teraz ją odbierasz? Zabierasz moje plany, Marzenia... Zastanów się Przecież może być nam tak dobrze... Chcę być z Tobą Chcę, byś mnie pokochał... Chcę, by wszystko było jak we śnie... Pięknym śnie, Który nie ma końca..