
I Nad miastem noc jedna z tych,
o których aż myśleć strach,
układam spis moich chwil,
chociaż nie wiem czy chcesz go znać,
Czy nigdy nie wybaczysz mi,
zranionej dumy spojrzeń złych,
i chłód pościeli zawsze już,
będzie bolał aż tak....
Prosze Cię wróć,prosze Cie uwierz w nas,
może jeszcze raz,
zacząć,uda się....
prosze Cię wróć,prosze Cie uwierz w nas,
Zabrakło mi wiary w nas,
a kiedy strach sprawi ból,
tak moge dziś przyznać się że chciałam żeby też go czuł,
Nie rozumiałeś z tego nic,
a ja nie chciałam pomóc Ci...
Wiem popelnilam blad...nie wiem co ja zrobilam sama siebie nie rozumiem..:( niewiem co ja myslalam wtedy jak to pisalam...;( niewiem..;( Wiem ze teraz cierpisz przeze mnie ale czasu juz nie cofne:(Nic juz nie wiem..strasznie sie pogubilam..wiem tylko jedno...ze bardzo Cie kocham..najbardziej na swiecie:(ale taka jest milosc...bolesna..niestety..nic nie jest proste:(
Jeszcze nie rozumiem
nie rozumies
z ty
czemu chcemy ciągle blisko być
kiedy patrzysz na mnie
zmieniasz cały świat
prócz twych oczu nie istnieje nic
mogę zamknąć drzwi
klucz wyrzucić
i wiem nie da się zapomnieć
mogę uciec gdzieś
by nie widzieć Cię
już nie umiem Cię zapomnieć
różne dwie historie
tak jak Ty i ja
nie wie nikt jak to się mogło stać
chyba już za późno
będzie co ma być
czy się boisz tak jak teraz ja?
nie rozumies

czemu chcemy ciągle blisko być
kiedy patrzysz na mnie
zmieniasz cały świat
prócz twych oczu nie istnieje nic
mogę zamknąć drzwi
klucz wyrzucić
i wiem nie da się zapomnieć
mogę uciec gdzieś
by nie widzieć Cię
już nie umiem Cię zapomnieć
różne dwie historie
tak jak Ty i ja
nie wie nikt jak to się mogło stać
chyba już za późno
będzie co ma być
czy się boisz tak jak teraz ja?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz